Tutaj jesteś

Zabawa w Jamesa Bonda, czyli urządzenia szpiegujące

2 stycznia 2020 Bezpieczeństwo

Z pewnością każdy, kto fascynował się kiedyś przygodami agenta 007 zazdrościł mu tych wspaniałych gadżetów jakimi dysponował ów agent z licencją na zabijanie, i które umożliwiały mu wyjście z najbardziej nawet beznadziejnych sytuacji. Oczywiście udział w tym miały również jego talenty i lata szkolenia jakie przeszedł, ale te czym byłby Bond bez tego całego sprzętu.


Mało kto orientuje się również, że obecny rozwój technologii umożliwia praktycznie każdemu człowiekowi zakup i korzystanie z równie pomysłowych, a czasem nawet sporo lepszych gadżetów szpiegowskich.


To w jakim celu chcemy z nich korzystać, pomijając cele zawodowe związane na przykład z pracą w organach ścigania, jest indywidualną sprawą każdego z nas. Warto jednak ostrzec użytkowników wszelkich takich nowinek przed możliwymi konsekwencjami prawnymi korzystania z nich nie mówiąc już o zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Zakładamy zatem, że jesteście tylko hobbystami i nie będziecie ich wykorzystywać do żadnych niecnych celów.

Co oferuje nam rynek?

W każdym razie na rynku mamy dostępną całą gamę urządzeń, których nie powstydziłby się sam agent jej królewskiej mości. Możemy zatem kupić zarówno miniaturowe kamery szpiegowskie, urządzenia podsłuchowe, czy też urządzenia śledzące, które można na przykład umieścić w bagażu czy samochodzie. To ostatnie jest szczególnie przydatne w przypadku kradzieży, ponieważ dobrze ukryte urządzenie namierzające może nam umożliwić odzyskanie skradzionej rzeczy. Oczywiście we współpracy z policja ma się rozumieć.

Ciekawe kamery szpiegowskie


Szczególnie ciekawym zagadnieniem wydają się miniaturowe kamery, które pomimo swoich niewielkich rozmiarów potrafią nagrywać obraz i dźwięk o bardzo wysokich parametrach. Ich dodatkową zaletą jest to, że często wbudowane są w sprzęty codziennego użytku jak długopis, dzięki czemu nie powinny wzbudzać żadnych podejrzeń.


Także i sposób ich zasilania jest dość zaawansowany. Baterie pozwalają zwykle na dość długi czas pracy, a opcje czegoś w rodzaju foto pułapki pozwalają na uruchomienie ich dopiero w momencie kiedy coś zacznie się dziać (uruchamia je czujnik ruchu).

Osobną kwestią jest kwestia długości nagrania jakie możemy wykonać za pomocą takiej miniaturowej kamery, oraz kwestia przesyłu danych. Najprostsze i najtańsze modele pozwalają na zapis obrazu i dźwięku na wbudowanej pamięci, zwykle niewielkiej, lub też na zewnętrznej karcie pamięci nawet o dość dużej pojemności.
Jeśli dysponujecie nieco większym budżetem to możecie się nawet pokusić o zakup urządzenia, które będzie na żywo transmitowało nagrywany obraz.

Redakcja teletechnika-system.pl

Znamy się na komputerach, urządzeniach i mediach. Dzielimy się swoją wiedzą i doświadczeniem.

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ

Jesteś zainteresowany reklamą?